Oto książki, po które sięgałam przed wyjazdem, na miejscu i już po powrocie. 1. Beata Pawlikowska – Blondynka na Kubie. Beaty Pawlikowskiej raczej przedstawiać nie trzeba. Można ją lubić, można nie znosić, ale trzeba przyznać, że chętnie udziela wskazówek, które w podróży mogą okazać się bezcenne. Continue reading
Category Archives: Kuba
Kuba w pigułce
Kiedy? Byłam na Kubie w grudniu. Temperatura w ciągu dnia dochodziła do 27-30 stopni. Przez całe dwa tygodnie padało tylko raz. Od samego rana było gorąco, ale po południu dość szybko przychodziło ochłodzenie i wcześnie zapadał zmrok. Ceny nie były jeszcze wygórowane, bo sezon dopiero się zaczynał. Mniej więcej od maja do września na Kubie … Continue reading
Trynidad
Napisałam to zaraz po powrocie z Trynidadu – jednego z piękniejszych i smutniejszych miast, jakie widziałam. Niebieskie, zielone i żółte budynki idealnie komponują się z nieskazitelnym błękitem nieba. Na gankach starsi panowie smętnie palą cygara. Czasem razi w oczy słońce odbijające się od chromów amerykańskich limuzyn – siedemdziesięcioletnich samochodowych babć, które jednak z roku na … Continue reading
Kuba – odcienie szarości
Wyjazd na Kubę zapada w pamięć na długo. Nie jest to bezrefleksyjna i łatwa wycieczka. Czasem zastanawiałam się, czy aby na pewno dobrze zrobiłam, wybierając ten właśnie kierunek – bo kiedy ja sączyłam drinka pod palmą, całkiem niedaleko ludzie usiłowali związać koniec z końcem. Przemilczenie tego byłoby udawaniem. Continue reading
Migawki z Kuby
Kuba
W ubiegłym roku znaczna część dwudziestosześciodniowej puli wolności przelewała się nietknięta z miesiąca na miesiąc. Zmiany personalne i niecierpiące zwłoki obowiązki przepchnęły sporą część mojego urlopu (i co za tym idzie urlopu solidaryzującego się ze mną Ł.) na końcówkę roku. Chcieliśmy przynajmniej kawałek tego czasu spędzić na leżeniu na słońcu. Z uwagi na porę roku … Continue reading